Bez COSMICZNEJ gry ale są 3 oczka!
Zaległości z 4 kolejki odrobione. W minioną niedzielę 10.01 rozegraliśmy spotkanie 4-tej kolejki z Cosmosem Polanka. Zaległy mecz z teoretycznie słabszym rywalem miał być dla nas formalnością lecz tylko osoba, która nie zna się na halówce mogła tak myśleć. Cosmos jest naprawdę dobrą ekipą lecz w tym roku niestety zabija ich frekwencja. Powinni być w środku tabeli a tak zamiatają ogony. Przechodząc do meczu. Rozpoczęliśmy z animuszem. Spotkanie zostało załatwione w 5 minut! Najpierw ładne podanie Karasia wykorzystuje Biały. Potem podanie Konego i fajna brama Karasia a na koniec sam strzelec uruchamia Pchełę, który podwyższa na 3-0. Mecz w tym momencie praktycznie się skończył. Wykorzystują to rozluźnienie rywale i brak zdecydowania moich kolegów w obronie zamieniają na bramkę. Na szczęście odpowiadamy bramką Konego, który chciał fajnie dograć piłkę a zmylił zagraniem wszystkich łącznie z bramkarzem :). Jeszcze w pierwszej połowie mamy rzut karny i przy dobrym wyniku do piłki podchodzi nasz bramkarz Rafał ale pudłuje i na pierwszą bramkę w Valencji musi jeszcze poczekać ;). Na szczęście w swoim fachu spisuje się świetnie co udowadnia szczególnie w II połowie. Druga część jest niestety słaba w naszym wykonaniu. Mimo wszystko strzelamy dwie bramki autorstwa Białego i Pcheły lecz nasza gra być może spowodowana bezpiecznym wynikiem nie może się podobać. Mówiąc ogólnie bo jesteśmy drużyną gramy bardzo nerwowo i notujemy za dużo strat po których nie ma zdecydowanego przejścia do obrony. Z boku wyglądało to jakbyśmy chcieli przetestować naszego bramkarza a nie musimy tego robić :) Być może bardzo liczna kadra nie dawała płynności w grze ale w tym meczu nie było to problemem. Warto jednak mieć to na uwadze na kolejne mecze.
Podsumowując: Łatwe 3 punkty, dobra pierwsza połowa, druga nie za bardzo ale jak to się mówi zwycięzców się nie sądzi. Cieszy na pewno niezła skuteczność i dobra frekwencja co dobrze rokuje na kolejne mecze. Teraz dłuższa przerwa. Na pewno zagramy kilka sparingów z lepszymi ekipami i cóż... kolejna przeszkoda to Awangarda.
Valencja - Cosmos Polanka 6-1
bramki: Biały x2, Pcheła x2, Karaś, Kony
Komentarze