Walka o więcej niż punkty!!!

Grudniowy weekend 3-4.12 będzie dla naszej drużyny bardzo pracowity. Pierwszy i zarazem jedyny mecz rozegraliśmy uwaga miesiąc temu! Była to inauguracja ligi. Potem niefart w postaci wycofania się z rozgrywek drużyny Vianor i przymusowa pauza. Oczywiście Valencja przez miesiąc nie zapomniała o piłce i cały czas jesteśmy w grze jednak rywalizacja ligowa to coś specyficznego.
W sobotę naszym przeciwnikiem będzie dobrze nam znana drużyna ŁST Team – czyli mówiąc w skrócie dawny Orlew. Każdy z nas wie, że akurat z tym przeciwnikiem nigdy nam się nie grało łatwo i przyjemnie i nieważne czy byli w czubie tabeli czy na dole. Najświeższe spotkanie, które mam w pamięci jest z poprzedniego sezonu gdzie rządziliśmy w II lidze lecz z Orlewem padł remis po meczu pełnym walki. Jednym słowem do tej pory trudno nam się nimi grało. Świadomi tego i również znając swoją wartość przystąpimy do tej potyczki bardzo zmobilizowani. Naszym atutem jest przede wszystkim stabilna kadra, która od 2 lat praktycznie się nie zmienia. Frekwencja na treningach jest na wysokim poziomie i to jest niepodważalna przewaga. Ten mecz ma duże znaczenie dla nas jak i przeciwników bo przynajmniej na ten moment można stwierdzić, że mamy podobny cel czyli spokojny byt w 1 lidze. Mecz trzeba wybiegać i wywalczyć. Reszta będzie zależała od dyspozycji dnia. W tej lidze nie ma słabeuszy, są tylko drużyny, którym się bardziej chce lub mniej .
Niedziela to natomiast przeciwnik z innej półki. Guzikówka bo o nich mowa ma zapewne ambicje w walce o pudło tej ligi. Będzie to fajne spotkanie z drużyną Kosy po bodaj 10-cio letniej przerwie. Guzikówka zawsze była w 1 lidze. Valencja dawno, dawno temu i teraz po latach tułaczki po wszystkich niższych szczeblach wraca do gry. Patrząc na nasz mecz z DWF – można wysnuć wnioski, że wszystko jest możliwe. Valencja od roku wreszcie gra swoją piłkę. Nie mamy tremy przed nazwami, piłkarzami. Zawsze gramy o pełną pulę. W niedzielę nasza dyspozycja może być też w dużej mierze uzależniona od sobotniej potyczki.
Trzeba więc zagrać dwa solidne spotkania i koniecznie trzeba jakieś punkty dorzucić do tabeli.
Sobota: godz. 13.55 ŁST, niedziela 14.25 Guzikówka