Niewygodni Jankesi ...
Niewykorzystana szansa, strata punktów, brak pudła - do wyboru. Problemy ze składem a dokładnie brak 5 podstawowych graczy zdecydował, że zagraliśmy w ośmiu w tym trójka kolegów docelowo wspomogła nas w tym dniu. Mecz był "o coś" a mianowicie zwycięzca wskakiwał na pudło w II lidze. Gdy sezon się zaczynał szczerze myśleliśmy o utrzymanie lecz w jego trakcie drużyna nabrała pewności siebie co zaowocowało solidną grą i wieloma punktami więc tym bardziej szkoda tego meczu z Jankesami, bo mimo okrojonej kadry mecz był do wygrania a w najgorszym przypadku do zremisowania.
Zaczęliśmy spokojnie, długo nie było zagrożenia pod naszą bramką. W momencie gdy my wykonywaliśmy rzut rożny popełniliśmy błąd przez co poszła szybka piłka do napastnika rywali a ten kapitalnym strzałem z pierwszej piłki wyprowadził ich na prowadzenie. Valencja ruszyła odrobić straty i były ku temu okazje ale brakowało szczęścia i centymetrów. Kolejna kontra rywali i mamy niestety 0-2. Do przerwy nic się nie zmienia i bramka Jankesów zaczarowana.
Po zmianie stron Valencja idzie na całość w swoim stylu. Szybko strzelamy kontaktową bramkę autorstwa Pitera. Po tym golu atakujemy jeszcze mocniej i kilka sytuacji powinno się skończyć golem. O pechu może mówić Łukaszenka, który na 5 minut przed końcem z najbliższej odległości trafia w słupek. Rywal gra bardzo dobrze i twardo w obronie i nie pozwala na zbyt wiele ale my po prostu nie kończymy swoich akcji. Próbuje też Zawias i też jego strzały mijają bramkę rywali. Ot taki cholerny niefart. Przeciwnicy, którzy skoncentrowani są na obronie wyprowadzają kontrę i na trzy minuty przed końcem dobijają nas trzecią bramką. Koniec meczu.
Gdyby policzyć akcje bramkowe - wygrana Valencji hohoho, gdyby policzyć strzały celne i gole - wiadomo rywal. Zagraliśmy solidnie, walczyliśmy ale jest problem ze strzelaniem bramek od dwóch meczów a bez tego nie da się za bardzo poszaleć ;) Mam nadzieję, że to po prostu niedyspozycja dnia i odpalimy jeszcze w ostatnich trzech meczach. Kadra również musi być liczniejsza i mocniejsza bo właśnie tym zaskakiwaliśmy rywali do tej pory. Jeśli poprawimy skuteczność to jeszcze będziemy się cieszyć ze zwycięstw w tych rozgrywkach.
Komentarze